Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewie usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących.
Za oknami szaro, dzień coraz krótszy co chwila pada deszcz, ciepłe kurtki i ubrania znów wróciły w nasze łaski....Rano wita nas mgła...w powietrzu czuć wilgoć i chłód, w nasze okna zagląda melancholia i smutek za latem....Zmienna pogoda daje się mocno we znaki. Do głowy ciśnie się pytanie, za co lubić tę jesień?
Ja ją kocham za piękne i kolorowe barwy, spadające żołędzie i kasztany, za grzyby rosnące w lesie, za babie lato, za cudowne wrzosy, astry, kwitnące mimozy. Lubię jesienne spacery ....szeleszczące pod nogami liście...lubię krople deszczu spływające po szybie....lubię otulić się kocem, zaparzyć gorącą herbatę i wtulić w moich dwóch kochanych urwisów/kota i psa/. Nie mogę wyjść z zadziwienia, ale tak ..ja lubię jesień...lubię się inspirować jej barwami...uwielbiam jesienne kompozycje i bukiety... uwielbiam też zapach jesiennych kwiatów, i absolutnie kocham chryzantemy.
Chryzantemy cudne, szczerozłote
Na wystawie czekały co dzień,
Wysyłając w przestrzeń swą tęsknotę
Od poranku aż po wieczorny cień.Zobaczcie jakie piękne kompozycje można zrobić z kolorów jesieni, bukiety, dynie ozdobne....kompozycje...
Tak naprawdę tylko od nas samych zależy jak spojrzymy na jesień, czy będzie szara i brzydka czy wręcz odwrotnie piękna i kolorowa pomimo słoty i deszczu.....Jeśli poczujesz chandrę zapraszamy do naszego kolorowego zakątka pachnącego kwiatami po odrobinę dobrego humoru.....